piątek, 24 października 2014

W 4 ścianach bez publiczności

Nie wszyscy wiedzą, że pan miruś ostentacyjnie z premedytacją beka także tą drugą stroną w kierunku innych w czterech ścianach domu gdzie nie ma publiczności nawróconych braci i siostr z sekty, przed którymi mógłby odgrywać swoją szopkę, a także zdażało mu się popychać, targać za włosy innych oraz uderzać (czego przed policją bez mrugnięcia okiem się wypierał, na chwałe pana oczywiście). Takiego czarta chowa sekta Czatachowa.

4 komentarze:

  1. Kochana. Bóg Cię kocha. Wszyscy bekamy, taką mamy ułomną naturę. Pomódl się o wyzwolenie Twojej Rodziny od nienawiści:
    Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. Dla Jego bolesnej męki – miej miłosierdzie dla nas i całego świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejny przykład pomijanai istoty sprawy, manipulowania słowami- wszyscy bekamy, ale nie wszyscy pogardliwie z premedycją w stronę członków swoich rodzin by dać wyraz swojej prostackie pogardy. O tym jest ten wpis, zatem proszę następnym razem czytać zrozumiale i przede wszystkim spróbować zmierzyć się z prawdziwym obrazem tego co się dzieje w tej organizacji i nie manipulować słowami Panie rozmodlony.

      Usuń
    2. Tak, Bóg Cię kocha i możemy robić, co chcemy , chyba wam się coś pomyliło. Proponuję ,aby nie szkalowć MIłości i Miłosierdzia Jezusa zmienić nazwę na "róbta co chceta " wtedy będzie ok.

      Usuń
  2. Wyjdz Ilona już z tej sekty. I zacznij żyć. Wiem, że Cię wkurza, że dałaś się nabrać ale masz swoje życie i nie marnuj go dla jakiegoś sfanatyczniałego psychopaty, którego utrzymują STARSZE panie... no proszę Cię...

    OdpowiedzUsuń